14. religie indian i eskimosów

14. 4. 1. światy podziemne i pośmiertne, piekło (cz 2)
 

światy podziemne i piekielne (cd):

 
mictlan jest czasami rozumiany jako itzmictlan, czyli najniższy poziom piekła, a czasami jako całe podziemia, czyli piekło, do którego trafiali słabi, starzy, zmarli na morzu śmierci i ci, którzy unikali walki, świat umarłych, znajdujący się na północy (aztekowie).

zmarli przechodzili przez kolejne etapy piekła poddawani próbom magicznym, aby osiągnąć wieczny spokój. dusze musiały przejść przez dziewięć miejsc w ciągu czterech lat: 

- 1 rwącą rzekę chignahuapan,

- 2 wąskie przejście pomiędzy dwiema zrośniętymi górami,

- 3 wejście na górę obsydianu,

- 4 miejsca, gdzie dmie lodowaty wiatr,

- 5 miejsca, gdzie łopoczą sztandary,

- 6 miejsca, gdzie leci grad świszczących strzał,

- 7 miejsce, w którym bestie zjadają serca,

- 8 wąską gardziel górską,

- 9 odpoczynek lub rozpłynięcie się w nicości (towarzyszył im pies koloru płowego i amulety) (aztekowie).

według innej wersji dziewięć poziomów podziemi (mictlanu) to:

- 1 tlalticpac,

- 2 apanohuayan (przejście wód),

- 3 tepetl monanamicyan (miejsce, gdzie zderzają się góry),

- 4 itztepetl (obsydianowa góra),

- 5 itzehecayan (miejsce obsydianowego wiatru),

- 6 pancuecuetlacayan (miejsce powiewających chorągwi),

- 7 temiminaloyan (miejsce, gdzie ludzie są pod silnym ostrzałem),

- 8 teyollocualan (miejsce, gdzie są zjadano ludzkie serca),
 
- 9 itzmictlan apochcalocan (obsydianowe miejsce śmierci) (aztekowie).

advilun to świat podziemny. połowę pałacu w tym świecie zajmuje agnut, a połowę sedna, jego córka. agnut przyjmuje do swej siedziby wszystkich zmarłych i po roku wypuszcza tych, którzy toczyli prawe życie, zatrzymując morderców (inuici).
 

wątki mitologii związane ze światem zmarłych:
 

kiedy hunab-ku stwarzał świat po raz drugi, powstały twory, które były podobne do dzisiejszych ludzi. te twory były złe. kiedy zostali ocaleni z potopu stali się demonami świata podziemnego (majowie).

wirakocza odszedł ze świata odpływając na swym płaszczu do krainy zmarłych (ajmara, inkowie).

chibchacum, bóg ziemi, został zesłany do podziemia za spowodowanie powodzi i odtąd za karę dźwiga na barkach ziemię, powodując jej trzęsienia niecierpliwymi ruchami (czibcza).

w raju znajduje się drzewo pochodzenia misteków. mlekiem z tego drzewa karmią się zmarłe niemowlęta, które udają się do krainy zmarłych tlaclocanu (mistekowie).

quetzacoatl jest przedstawiany jako gwiazda wieczorna niosąca na plecach swojego syna - umierające słońce do podziemnego świata (huastekowie).

quetzalcoatl udał się po śmierci do mictlanu, a jego dusza do nieba jako gwiazda poranna (aztekowie).

quetzalcoatl (lub ehecatl) i huitzilopochtli stworzyli bogów piekła. quetzalcoatl musiał zejść do podziemnego świata, aby odrodzić słońce po raz piąty. tam otrzymał prochy (lub kości) zmarłych. z nich, ofiarowując własną krew, powołał na nowo człowieka (aztekowie).

mictlantecuhtli, władca zaświatów, starał się przeszkodzić quetzalcoatlowi w stworzeniu ludzi, zgodził się, aby quetzalcoatl zszedł do mictlanu po kości, ale zlecił sługom wykopanie dołu, do którego quetzalcoatl wpadł rozsypując i łamiąc kości. przy pomocy swego naguala wydobył się z dołu i pozbierał szczątki, ale straciły one na wartości i dlatego teraz ludzie mają różny wzrost.

ci, kórzy nie zmarli jako wojownicy lub ich śmierć nie miała związku z wodą, lub nie byli niemowlętami, trafiali do świata podziemnego, gdzie ulegali unicestwieniu (aztekowie).

tezcatlipoca czarny stracił nogę, gdy zatrzasnęły się drzwi do mictlanu (aztekowie).

xochiquetzal i xochipilli ukryli się w jaskini domu kukurydzy, gdzie narodził się centeotl (aztekowie).

tetvali i jakiś niezidentyfikowany szaman mieli pomocników kayumarie i tayau sakaimoka. razem pomagali duszom w przejściu przez "wrota zderzających się chmur" w drodze do świata podziemnego wirikuta (huiczole).

ataensic została zapłodniona na żółwiu przez istotę ze świata podziemnego i urodziła bliźnięta, z których jeden stworzył dzień, a drugi noc (huroni).

man-el, piękna dziewczyna, nauczyła ludzi sposobów przejścia do świata pozagrobowego (cahuilla).

merkury był postrzegany jako sowa lub cztery sowy (dwie o poranku i dwie wieczorem), posłańcy z zaświatów (majowie).

kacykowie-szamani byli chowani wraz z innymi osobami, często składanymi w ofierze w momencie pogrzebu wodza, aby towarzyszyli mu w podróży w zaświatach (capuli).
 

gra w ullamaliztli (ulamę, tlachtli) zwana pelotą

gra w pelotę (nie mylić z pelotą, w którą grali Baskowie) ma znaczenie magiczne, symbolizuje akt narodzin słońca i jego dobroczynne działanie dla ziemi (mezoameryka).

ixbalanque i hunahpu wyzwali na pojedynek władcę podziemia, gdyż zawarł przymierze z pramatką mam. w podróży do podziemi ominęli wszystkie zastawione na nich pułapki jak płomienie w komnacie ognia, lodowate zimno w komnacie mrozu. w komnacie nietoperza wampir śmierci (camalotz) odciął głowę hunahpu i została ona wystawiona na placu gry w piłkę. ixbalanque nałożył bratu na szyję magiczną dynię, a hunaphu namówił królika, aby schował się na placu gry w drzewie. gdy mecz był w trakcie bliźniak wymierzył w kierunku kryjówki piłkę, a królik zaczął w tym momencie bieg. bogowie podziemia myśleli że to piłka i pobiegli za nią, wtedy ixbalanque oddał bratu głowę. w ten sposób bracia wygrali i wygrywali zawsze, gdy bogowie podziemia nie mieli nadrzędnej władzy nad ludźmi (kicze).

według innej wersji ixbalanque i hunahpu (bliźniacy) walczyli z ciemnymi siłami podziemia xibalba w ullamaliztli (ulamę, tlachtli) zwaną pelotą. w wyniku przegranej głowę stracił hunahpu, a ixbalanque walczył dalej samotnie. odcięcie głowy symbolizowało śmierć słońca i jednoczesny powrót do życia boga kukurydzy i walkę księżyca z siłami ciemności. odzyskanie głowy brata przez brata i jego czuwanie nad nią to symbol odrodzenia słońca i możliwość zapewnienia kiełkowania kukurydzy, gdy słońce znikało za horyzontem. ixbalanque samotnie bronił ludzkości przed potworami nocy, co miało tłumaczyć następstwo dnia i nocy, a kolejne remisy na polu gry jego cykliczność (kicze).

trochę inna wersja mitu: hun-hunahpu i vucub (bliźniacy) przegrali mecz w ullamaliztli (ulamę, tlachtli) zwaną pelotą. w następstwie przegranej złożono ich w ofierze i pogrzebano przy placu gry. głowę hun-hunahpu zawieszono na bezpłodnym drzewie, które pokryło się owocami (czaszkami). ixquic, żona hun-hunahpu, przybyła, aby zobaczyć to cudowne drzewo, a wtedy czaszka męża przemówiła do niej i splunęła na jej prawą dłoń, "dziewica stała się brzemienną". bogowie podziemia nie uwierzyli w to, że była dziewicą i postanowili złożyć ją w ofierze po uprzednim poddaniu jej próbom. musiała zebrać pełną sieć kukurydzy z poletka, na którym po żniwach została jedna kolba, wezwała na pomoc bogów chachala, ixcanil, inną boginię ixcanil, i ixcacau. ich pomoc stała się niewystarczająca. w drodze na miejsce kaźni przekonała o swej niewinności ahpop achih (egzekutorów), którzy ją uwolnili i zanieśli na miejsce kaźni bryłę zakrzepłej żywicy z "czerwonego drzewa purpury" zamiast serca ixquic. ona i ahpop achil wyszli na powierzchnię ziemi bojąc się zemsty bogów podziemia. ixquic powiła synów hunahpu i ixbalanque (kicze).
 
 
Waldemar Mierniczek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

8. buddyzm, bon

8. buddyzm, bon

8. buddyzm, bon