8. buddyzm, bon
8. 8. 2. 2. płodność
wśród bóstw płodności mamy min te:
- kami inari -
bóstwo płodności,
- shichi fukujin
- siedem bóstw płodności, powodzenia w życiu, długowieczności, pochodzenia
japońskiego, indyjskiego i chińskiego. ta grupa została zestawiona przez mnicha
tenkai ze szkoły tendai: 1 benzaiten, 2 wajśrawana, 3 daikoku, 4
ebisu, 5 fukurokuju, 6 śmiejący się
budda, 7 jurojin.
8. 8. 2. 2. 1. płodność
i rodzina
dakinie to istoty
personifikujące żeńską energię seksualną stanowiącą archetyp stworzenia. były
nazywane duchami złych matek. benzaiten
była związana z rozrodczością.
imię syna buddy rahuli
nawiązuje do więzi jaką dla mężczyzny stanowi żona, dzieci i wygodne życie w
domu. przyjemność i radość jaką mężczyzna czerpie z żony i dzieci nazywa się
"miękkimi kajdanami".
koshi-moin (demon
kobieta) mogła obdarzać błogosławieństwem posiadania dzieci oraz łatwego porodu.
ktisigarbha jest strażnikiem kobiet
w ciąży i martwych dzieci (urodzonych martwych lub po aborcji). guanyin jest przedstawiana z niewowlęciem
na ręce (ale nie jest to jej dziecko). kobiety modlą się do niej o szczęśliwe
poczęcie, najczęściej syna. jizo to patron
noworodków, dzieci nie narodzonych, embrionów usuniętych podczas aborcji,
kobiet w ciąży.
różowe darumy
powodują, że poród jest łatwiejszy.
uśmiechnięty budda
był patronem dzieci i szczęścia rodzinnego.
wśród hinduistów w tybecie do dzisiaj funkcjonują plemiona,
wśród których panuje poliandria. podobno
z tego powodu, że tylko praca kilku mężczyzn jest w stanie zapewnić byt jednej
rodzinie, a w dolinach himalajskich z powodu konieczności wstrzymania przyrostu
naturalnego, bo nie ma się gdzie rozwijać. w zależności od plemienia możemy
spotkać różne formy poliandrii:
- braterską (jedna żona dla braci),
- dwupokoleniową (ojciec i synowie i jedna żona),
- poligynandria (bracia i dwie kobiety).
rzadziej spotykana jest poligynia
siostrzana i poligynia dwupokoleniowa. czasami w tybecie spotykana jest poligynandria - małżeństwo kilku kobiet
z kilkoma mężczyznami.
8. 8. 2. 2. 2.
płodność i przyjemność, w tym ciało i wizerunki bogów
benzaiten jest
boginią urody, patronką zakochanych, pomaga samotnym, zdradzonym, zazdrosnym
kobietom, nie lubi szczęśliwych mężatek, czasem jest przedstawiana nago.
apsary,
uosobienie kobiecej urody i wdzięku, towarzyszą gandharwom i bodhisattwom.
dakinie mogą być przedstawione jako
piękne dziewczęta. wadźrajogini jest
przedstawiana jako młoda kobieta o czerwonej skórze, z trzecim okiem i
atrybutami dakini.
kurukulla jest przedmiotem
modlitw tych, którzy chcą znaleźć partnera życiowego. różowe darumy zapewniają szczęście w miłości.
w świątyniach buddyjskich przedstawia się parę kinnara/kinnari po obu stronach drzewa życia kalpawryksza jako symbol miłości.
fukurokuju przynosi
udane życie seksualne. wyzwolenie można osiągnąć na wiele sposobów: np przez stosunek
seksualny.
kama to żądza,
która bazuje na pragnieniach przyjemności i jest samolubna, nie przejmuje się niczym
i dąży do samozadowolenia. bez kamy stosunek seksualny nie jest możliwy. kama
sprawia, że seks przybiera na sile, kiedy zmysły nie są strzeżone, stąd nakaz buddy, aby powściągać zmysły, zakaz
zawierania małżeństw między krewnymi do szóstego stopnia. jeżeli małżeństwo
było bezdzietne z powodu bezpłodności męża, przepisy zezwalały na użycie
pomocnika przy płodzeniu.
yasodhara jako sumidha spotkała w poprzednim wcieleniu
buddę jako sumedhę. budda chciał złożyć kwiatki jako ofiarę dla
"oświeconego" (chyba chodzi o buddę dipankarę), ale wszystkie kwiatki wykupił król na swoją ofiarę.
wtedy zobaczył, że sumidha ma osiem kwiatków i chciał odkupić jeden. kiedy yasodhara
odczuła jego potencjał dała mu pięć kwiatków za obietnicę, że w przyszłym życiu
się pobiorą.
kiedy budda
siedział pogrążony w medytacji po drzewem bodhi,
mara, pan iluzji, próbował odwieść go
od decyzji atakując armiami demonów i kusząc wdziękami córek, lecz na próżno.
kiedy budda opuścił
yasodarę, "oszalała ze
smutku". kiedy dowiedziała się, ze został ascetą, też chciała zostać
ascetką. nie nosiła biżuterii, ubierała się skromnie, jadła tylko jeden posiłek
dziennie. po latach pewnego dnia budda wszedł do komnaty yasodary i usiadł na
przygotowanym dla niego siedzeniu (pewnie stało tam od zawsze). yasodara
natychmiast przybyła do niego i ściskając jego kostki oraz kładąc głowę na jego
stopach, oddała mu cześć i wyraziła swoje uczucie i szacunek.
bhadda kundalakesa,
uczennica i wyznawczyni buddy,
zakochała się w rabisu prowadzonym
na egzekucję i wymogła na ojcu, bogatym finansiście, uwolnienie go. wkrótce zorientowała
się, że mu na niej nie zależy, tylko na jej biżuterii, co legendował
ślubowaniem bóstwu, że jeżeli uwolni go, to dostanie ofiarę. gdy szli na
miejsce ofiary bhadda poprosiła, aby ją objął. kiedy to zrobił zepchnęła go ze
skały. po tym chwalebnym czynie wstąpiła do dźinistów, gdyż tylko oni mieli
zakony żeńskie i została ascetką. pewnego dnia przegrała potyczkę słowna z śiariputrą, uczniem buddy, i poprosiła,
aby został jej mistrzem, a on odesłał ją do buddy. najszybciej ze wszystkich
mniszek osiągnęła oświecenie.
pataczara, córka
bankiera i kupca, wyszła za służącego zamiast za bogatego. gdy zaszła w ciążę
postanowiła wrócić i urodzić w domu. mąż sprzeciwił się, wiec urodziła w połowie
drogi. po zajściu w ciążę z drugim dzieckiem postanowiła urodzić w domu. mąż
dogonił ją w połowie drogi. podczas porodu zerwała się burza, mąż zaczął
zbierać kije na chatkę, ale ukąsił go wąż i mąż umarł. rano pataczara poszła
dalej i dotarła do rozlanej po burzy rzeki. najpierw przenosiła noworodka, a gdy
była w połowie rzeki jastrząb go porwał. zaczęła krzyczeć, a starszy potomek pomyślał,
że to matka go woła. wszedł do rzeki i utonął. pataczara oszalała z rozpaczy.
dowiedziała się, że jej rodzinny dom zawalił się, a jej rodzice zginęli razem z
synem. jej ubranie było w strzępach, ludzie rzucali w nią patykami i śmieciami
(taki buddyjski hiob). pataczara dotarła do lasku dżeta, w którym nauczał budda, który pomógł jej w osiągnięciu
równowagi. wstąpiła do zakonu i osiągnęła oświecenie.
władca nepalu dźajaprakaśa malli grał w kości (tripasę) z boginią taledźu, patronką jego dynastii. pojawił się czerwony wąż, a władca
wpadł w zachwyt nad urodą bogini i uznał, że przewyższa ona urodę żony. bogini
odgadła jego myśli i zganiła go za to mówiąc, że od tej pory, jeżeli ktoś ją
ujrzy to jedynie pod postacią młodej dziewczyny z dźati śaków. współcześnie, gdy matce przyśni się czerwony wąż. może zostać
to uznane za przesłankę, że jej córka jest kumari
devi, żyjącym wcieleniem taledźu.
inna wersja: król dźajaprakaś malla odbył stosunek
seksualny z małą dziewczynką, która zmarła. w poczuciu winy władcę nawiedzały
sny, które mówiły mu, że musi odnaleźć każdą dziewczynkę będącą inkarnacją taledźu. władca musiał czcić kumari i
co roku prosić ją o błogosławieństwo.
inna wersja: za
panowania dźajaprakaśa malli wygnano
z miasta dziewczynkę, gdyż obawiano się, że jest ona w mocy bogini durgi. gdy o tym dowiedziała się
władczyni nepalu, zażądała od króla, by sprowadził ją i otoczył kultem jako
żyjące wcielenie durgi.
symbol jab-jum (ojciec-matka,
para bóstw w miłosnym uścisku w pozycji lotosu) wyraża ideę zjednoczenia
pierwiastka aktywnego (męskiego, upaya),
czyli właściwej metody medytacji i pierwiastka żeńskiego (pradźnia) czyli mądrości i oświecenia.
Waldemar Mierniczek
Komentarze
Prześlij komentarz